czwartek, 02 kwiecień 2020 17:33

Koronawirus zmieni rynek pracy. Branża IT może dać szansę na zatrudnienie

W dobie postępującej informatyzacji i automatyzacji zatrudnienie może stracić nawet 800 mln ludzi. Sytuacji nie polepsza także pandemia koronawirusa. 70 proc. firm już planuje zwolnienia z jego powodu. Branża IT może dać szansę tym osobom na powrót na rynek pracy. Szacuje się, że w ciągu najbliższych dwóch lat w tym sektorze gospodarki zatrudnienie znajdzie przeszło 130 mln specjalistów, a już dziś co szósta oferta pracy skierowana jest do osób z branży IT. Początkujący programiści mogą liczyć na wysokie zarobki, a firmy szkoleniowe oferują szereg kursów ułatwiających przebranżowienie się do pracy w sektorze informatycznym.  

– Najnowsze technologie, takie jak internet rzeczy, smart home czy machine learning, na razie jeszcze nie będą zmieniać rynku pracy. Wynika to z tego, że są jeszcze na dość wczesnym etapie, chociaż wszystkie są bardzo obiecujące i być może w przyszłości będziemy je bardziej wykorzystywać. Jednak na tym etapie rynek pracy nadal odpowiada na wyzwania czysto biznesowe w tradycyjnych systemach. Oczywiście to się coraz bardziej zmienia, w miarę jak IoT czy machine learning zdobywają popularność – mówi agencji Newseria Innowacje Adam Kukołowicz, współzałożyciel Bulldogjob.

Najnowsze analizy Konfederacji Lewiatan wskazują, że nawet 70 proc. małych firm już planuje zwolnienia ze względu na pandemię koronawirusa i szereg ograniczeń, które wprowadził polski rząd. To może całkowicie odmienić rynek pracy, który do tej pory uznawany był za „rynek pracownika”, tj. to firmy musiały starać się o znalezienie dobrego pracownika, a nie pracownik o znalezienie pracy.

Rozwiązaniem może być branża IT, której specyfika pozwala na nieprzerwane działanie nawet w dobie pandemii. Kształt rynku IT w przyszłości mogą ustalać specjaliści zajmujący się nowymi technologiami informatycznymi, w tym m.in. rozwojem systemów sztucznej inteligencji. Ministerstwo Cyfryzacji szacuje, że do 2025 roku w Polsce powstanie co najmniej 200 tys. stanowisk skupionych wokół rozwiązań z branży IT.

Analitycy z McKinsey Global Institute twierdzą, że dynamiczna sytuacja na rynku doprowadzi do zniknięcia sporej części stanowisk pracy, gdyż zostaną one zautomatyzowane przez roboty oraz sztuczną inteligencję. Szacuje się, że do 2030 roku aż 800 mln pracowników będzie musiało się przebranżowić, aby nie wypaść z rynku pracy. Część z nich może znaleźć zatrudnienie w branży informatycznej.

– Nowe technologie mogą na pewnym etapie zagrozić niektórym pozycjom w społeczności IT, ponieważ już widzimy np. takie inicjatywy jak stworzenie samokonfigurującej się bazy danych, która działa poprzez maszynowe uczenie się. I to może zagrozić np. pracy administratora baz danych. Wszędzie tam, gdzie jest dużo powtarzalnych czynności, prawdopodobnie będziemy je coraz bardziej automatyzować. Jednak finalnie nie będzie tak, że ludzie stracą pracę, tylko po prostu przejdą do nowych zadań – przekonuje ekspert.

Według analiz World Economic Forum zawody informatyczne nadal będą zyskiwały na popularności. Szacuje się, że tylko w ciągu najbliższych dwóch lat dzięki rozwojowi nowych technologii na rynku pojawi się 133 mln nowych miejsc pracy w zawodach m.in. programistów czy analityków danych.

Z analizy ofert pracy opublikowanych w 2019 roku na łamach portalu Pracuj.pl wynika, że aż 15 proc. spośród wszystkich ofert skierowanych było do specjalistów IT. Co trzecie ogłoszenie z tego sektora dotyczyło oferty na stanowisku programisty, a pracownicy z dużym doświadczeniem mogli liczyć na dwu–trzykrotnie wyższe wynagrodzenie niż juniorzy.

– Na najwyższe zarobki w IT mogą liczyć oczywiście programiści – w przypadku seniorów, czyli tych najbardziej doświadczonych, to kwota około 12,5 tys. zł do kieszeni. Podobne zarobki mają też project managerowie, project ownerowie, konsultanci i integratorzy systemów SAP. Z kolei najwyższe zarobki będą mieli architekci IT – nawet 14,5 tys. zł na stanowiskach seniorskich. Juniorzy, w zasadzie niezależnie od stanowiska, będą zarabiać około 4 tys. zł – mówi Adam Kukołowicz.

Aspekt finansowy jest jednym z kluczowych czynników, który wpływa na zainteresowanie pracą w tym sektorze gospodarki. W dobie pandemii koronawirusa może to być także możliwość pracy zdalnej. Raport „Badanie społeczności IT 2020” opracowany przez Bulldogjob wskazuje, że 52 proc. osób rozpoczynających karierę na rynku pracy korzysta ze szkoleń online. Z kolei 37 proc. osób planujących przebranżowienie się wybiera płatne kursy programowania jako metodę na zmianę branży zatrudnienia.

Według firmy badawczej 360 Market Updates wartość globalnego rynku IT do 2023 roku wzrośnie do 13,92 mld dol.

Źródło: https://innowacje.newseria.pl/news/koronawirus-zmieni-rynek,p1791460680

Chcesz porozmawiać? Wyślij dane kontaktowe.

Skorzystali z naszych usług